Nasze Gimnazjum - to My!

Bal Gimnazjalny (zdjęcia + wideo)

Atmosferę tego niezwykłego wieczoru mogliśmy poczuć już na kilka tygodni przed “finałem”. Na lekcjach podsłuchiwaliśmy melodii poloneza… pod pretekstem wyjścia do toalety, niektórym udało się wyjść z lekcji i podejrzeć tańczących na lekcjach wychowania fizycznego trzecioklasistów… Te rozmowy dziewczyn o sukienkach, fryzurach, butach (ciekawe ile cm miały najwyższe szpilki… i która z dziewcząt jest ich właścicielką?), pytania: “z kim idziesz na bal???”… Wszystko to złożyło się na pełen radości i podekscytowania czas wyczekiwania tej wyjątkowej soboty.

A sam wieczór… ZJAWISKOWY! Piękne suknie i garnitury, pięknie udekorowana sala gimnastyczna. Wszystko potwierdzało, że ten wieczór skazany jest na sukces.
Kilka minut po 17, tradycyjnie już polonezem, rozpoczęliśmy BAL. Nie odbyło się bez stresu: wielu zastanawiało się którą nogą zaczynamy, kiedy jest czas na “dygnięcie”, w którą stronę teraz – prawo czy lewo…? Z pierwszym taktem wszystko jednak stało się jasne i proste i chyba było całkiem dobrze, bo rodzice wyglądali na wzruszonych i dumnych:).

Po polonezie nastał czas na oficjalne rozpoczęcie. Wszystkich powitała nasza przewodnicząca Justyna Pitura i Olek Lubas. Trzecioklasiści wręczyli kwiaty Panu Dyrektorowi i Wicedyrektorowi, swoim wychowawcom, a także nauczycielom, dzięki którym nauczyli się tańczyć poloneza: pani Kamili Cebulak, panu Wiesławowi Dybłowi, panu Marcinowi Krukowi. Następnie kilka słów skierował do wszystkich Pan Dyrektor, który życzył trzecioklasistom dobrej zabawy, ale także sukcesów na kwietniowych egzaminach.

Po kolacji zaczęliśmy zabawę! Szaleństwa nie było końca. Piosenką wieczoru okazał się oczywiście utwór “Ona tańczy dla mnie”, ale przy wszystkich bawiliśmy się świetnie. Nie zabrakło też atrakcji! Uczniowie z klasy 3c razem z Panią Kamilą Cebulak przygotowali gorący układ salsy, którego muzyka do dziś rozbrzmiewa w głowach – Cuba quiero bailar la salsa… Zatańczyli w podziękowaniu dla rodziców, dzięki którym wszyscy mogliśmy uczestniczyć w tym niezwykłym balu.
I skończył się piękny wieczór (i część nocy), jak to w takich chwilach bywa – zbyt szybko. Zostaną jednak wspomnienia i zdjęcia, do których będziemy wracać. Następny bal już poza murami gimnazjum…

 

>>GALERIA ZDJĘĆ<<